Zazwyczaj w szkole podstawowej i szkole średniej jest wiele kandydatów, którzy chcą pisać artykuły do gazetek wydawanych przez samorząd uczniowski. Niektórym nadal chęć zaistnienia ich nazwiska na wydrukowanej kartce sprawia wielką przyjemność. No bo wiadomo przecież, że wszyscy znajomi zobaczą , ze zajmuje się nie tylko domem i praca, ale także realizuje siebie i może się tym pochwalić. Skład opału Stargard Szczeciński po ustaleniach z zarządem postanowił dać szansę wielkiemu gronu pracowników tego składowiska, na zaistnienie na łamach gazety. Skład opału Stargard Szczeciński jako pierwszy w Polsce zapoczątkował modę na wydawanie gazetek przez tę grupę społeczną dla użytków kolegów z branży ale także wszystkich zainteresowanych mieszkańców. Gazetka ta ma się nazywać dokładnie tak jak nazwa składowiska czyli skład opału Stargard Szczeciński. Zawierać ma między innymi naukowe porównania stosowanych i szeroko dostępnych rodzajów opału. Prócz tego każdy z numerów zawierać będzie konkurs, w którym wygrać można będzie pięćset kilogramów wybranego przez siebie węgla ze składowiska skład opału Stargard Szczeciński. W skład redaktorów wchodzi kierownik skład opału Stargard Szczeciński oraz kierownik sprzedaży. Redaktorem może zostać każdy pracownik składowiska skład opalu Stargard Szczeciński. Zaraz po zatwierdzeniu tematu jakim chce się zająć. Zarząd skład opału Stargard Szczeciński ustalił, że dla każdego pracownika, który przygotuje półstronnicowy artykuł przewidziana jest nagroda w wysokości stu dwudziestu złotych, dla pracownika, który przygotuje artykuł na całą stronę będzie to kwota dwustu pięćdziesięciu złotych a za dwie strony formatu a4 skład opału Stargard Szczeciński zapłaci pracownikowi pięćset złotych. To idealna motywacja do tego, by przygotowane artykuły zostały przygotowane w wysokim standardzie. Kierownik skład opału Stargard Szczeciński przewidział, że w ciągu miesiąca napłynąć może mu wiele pomysł na zrealizowanie tematu. Zdecydował, ze wybierze i opłaci najlepszy tekst.
Tag Archives: węgiel
Mróz szczypie w nosy i uszy
Nic nie zapowiadało tak srogiej zimy. Według synoptyków tegoroczna zima miała należeć do najcieplejszej, jednak ostatnie dni wskazują że ich prognoza w ogóle się nie sprawdziła. Na termometrach nocą mrozy dochodzą do minus dwudziestu pięciu stopni a miejscami nawet do minus trzydziestu stopni. Nikt chyba się tego nie spodziewał, bo nawet zimowy asortyment przez cały czas leżał na sklepowych pułkach i nie cieszył się zainteresowaniem. Taka jesienne pogoda oznacza dla skład opału Słupsk straty. Na okres zimowy składowisko zamawia dużo większy nakład węgla kamiennego, brunatnego, ekologicznego groszku, koksu i innych surowców grzewczych. Jednak zarząd skład opału Słupsk nie załamał się zdecydowanie mniejszym zainteresowaniem i doczekał się wreszcie niesamowicie dużego obrotu. Dziennie ze skład opału Słupsk potrafi wyjechać aż dwieście trzydzieści ciężarówek z zamawianym surowcem grzewczym, pod sam dom klienta. Kiedy wreszcie nastały mrozy ludzie zrozumieli, ze zakupiona ilość węgla starcza jedynie na nagrzanie wody a nie na zachowanie ciepła i ogrzanie całego domu. Na szczęście skład opału Słupsk przewidywał, że matka natura bywa przewrotna i jeszcze dwa tygodnie przed falą mrozów, składowisko zwiększyło ilość zamówionego surowca grzewczego z kopalni. Dzięki temu, każdy, kto jeszcze nie zamówił lub nie posiada węgla opałowego, nie musi się martwić, ponieważ opał dostanie od ręki i zostanie mu dostarczony w przeciągu dwudziestu czterech godzin nawet z rozładunkiem za drobną opłatą. Chętnych na zakup jest naprawdę dużo, ale zarząd skład opału Słupsk zapewnia, ze starczy dla każdego. Cieszmy się że kierownictwo skład opału Słupsk wyznają zasadę: przezorny zawsze ubezpieczony i dzięki temu żaden mieszkaniec Słupska i okolic nie zamarznie w te ciężkie mrozy.
Badanie poziomu znajomości filmów minionej dekady
Pan Dariusz od dziesięciu lat jest pracownikiem skład opału Pruszcz Gdański. Ma żonę, dwójkę dzieci, samochód i dom, ale pięć lat temu stwierdził, ze do szczęścia właściwie brakuje mu tylko dopięcia swojego planu który założył sobie jeszcze będąc dzieckiem. Od zawsze obiecywał sobie, ze skończy studia. I właśnie pięć lat temu podjął studia zaoczne z kulturoznawstwa. Od zawsze kultura, muzyka, filharmonia i kino były obecne w jego życiu. Właśnie nadszedł moment, w których ma uwieńczyć swoje wszystkie umiejętności i wiedzę jaką posiadł na studiach. Musi napisać pracę magisterską. Pan Dariusz postanowił, ze przedmiotem jego badań będzie znajomość filmów z ostatniej dekady. Mężczyzna znal nawet środowiska które chciał skonfrontować, czy poziom wykształcenia ma zasadniczy wpływ na ilość i jakość oglądanych filmów. Pierwszym miejscem, gdzie Pan Dariusz zebrał ankiety swojego badania było jego miejsce pracy czyli skład opały Pruszcz Gdański. Chciał się dowiedzieć czy panowie którzy legitymizują się naprawdę różnym wykształceniem nie odstają od osób ze środowiska akademickiego. Z jego wstępnych analiz wynika, że pracownicy skład opału Pruszcz Gdański oglądają średnio cztery filmy w miesiącu i zwykle te, które serwuje im telewizja. Do oglądania tych filmów najczęściej zasiadają z rodziną. Najczęściej wybieranym filmem są filmy akcji oraz filmy historyczne. Pięćdziesiąt procent pracowników skład opału Pruszcz Gdański wybiera się do kina raz na 3 miesiące, kolejne trzydzieści procent jest w kinie raz na sześć miesięcy, piętnaście procent pracowników skład opału Pruszcz Gdański do kina wybiera się raz w roku. Panowie najczęściej do kina wybierają się z żonami, bądź też najbliższymi kolegami. Po przeanalizowaniu całości okazało się, ze pracownicy skład opału Pruszcz Gdański wybierają się czterokrotnie rzadziej do kina niż studenci, oraz ponad dwudziestokrotnie mniej oglądają filmów. Wiedza współpracowników składowiska o nowościach filmowych jest również na niskim poziomie.