Nie wiem jak wam, ale mi rozpalanie pieca w domu kojarzy się z ogromną męką. Ekogroszek workowany, szczególnie dobrej jakości ma to do siebie, że sam bardzo ciężko się rozpala, więc trzeba mu w tym pomóc. Wiele razy próbowałem zrobić to szybko i sprawnie, ale za każdym razem proces rozpalania kotła dłużył się w nieskończoność. Ilość zużytych zapałek mogłaby spokojnie wystarczyć na wybudowanie makiety lokalnego centrum handlowego. Strasznie mnie to frustrowało. Pewnego razu ze złości kopnąłem w piec, będąc w samych klapkach. Złamany palec i utrata paznokcia skutecznie nakłoniła mnie do poszukiwania odpowiedniego rozwiązania. Raz przeczytałem, żeby wziąć płynną podpałkę do grilla, jednak pomysł wydawał mi się tak bezsensowny, że postanowiłem go nie wykorzystywać.
Natknąłem się na artykuł o metodach rozpalania pieca z ekogroszkiem którego stosuję i on rozwiał wszelkie moje wątpliwości. Utwierdzili mnie w przekonaniu, że płynna podpałka do grilla mogłaby wyrządzić dużo szkód. W zamian zaproponowano podpalanie ekogroszku workowanego za pomocą podpałki do grilla w kostkach. Dodatkowo zaintrygował mnie fakt użycia wiórów drewnianych. Posiadam ich dużo, bo przecież prowadzę lokalny biznes stolarski, a wcześniej traktowałem je jako typowy odpad. Stwierdziłem, że spróbuję. Wziąłem wióry ze swojego zakładu i część worka dosypałem do ekogroszku workowanego. Faktycznie, to działa! Wystarczyło podpalenie wiórów, a płomień utrzymywał się na tyle długo, że opał zdążył sam zająć się ogniem. Oficjalnie można powiedzieć, że wygrałem. Nie dość, że pozbywam się odpadu stolarskiego do własnych korzyści, to jeszcze wykorzystuję ekologiczną podpałkę, dzięki czemu nie zatruwam środowiska, a ja i moja rodzina może oddychać świeżym powietrzem.
Według konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej zatwierdzonej przez referendum i sejm w tysiąc dziewięćset dziewięćdziesiątym siódmym rok nasz kraj jest krajem wolnym światopoglądowo i każdy ma prawo do swojego wyznania. Oznacza to również między innymi – że teoretycznie w budynkach państwowych, we wszelkiego rodzaju urzędach nie powinno być symboli religijnych. Jednakże Polska w zdecydowanie dużej mierze jest państwem katolickim i często mamy do czynienia z symbolami wiary katolickiej, które są widoczne zarówno w budynkach państwowych jak i budynkach firm prywatnych. Przykładem swego rodzaju eklektyzmu jest firma o nazwie skład opału Świdwin, która w swojej siedzibie pozwala zawiesić pracownikom różnego rodzaju symbole wiary i różnych religii po to by każdy z nich czuł się dobrze w pracy i nie poczuł się zdyskredytowany. Taka postawa włodarzy firmy o nazwie skład opału Świdwin nie została dobrze przyjęta przez konserwatywnych pracowników firmy, którzy uważają że tylko symbole wiary katolickiej powinny mieć swoje należne miejsce w ich miejscu pracy. Po spotkaniu włodarzy prężnie tego niezwykle prężnie rozwijającego się przedsiębiorstwa spółki z ograniczoną odpowiedzialnością o nazwie